W ośrodku pojawili się oczekiwani goście – komisja egzaminacyjna Polskiego Związku Żeglarskiego. Pierwszy etap – egzamin pisemny – dobrze wpisuje się w rytm natury – my piszemy rano, licząc, że w międzyczasie zacznie wiać, by można było pochwalić się umiejętnościami praktycznymi. Po wspólnych rejsach – uśmiech na twarzy egzaminatorów sygnalizuje dobre wrażenie, jakie wywołały umiejętności zdobyte podczas dwutygodniowego intensywnego szkolenia. Zatem są powody do wspólnego świętowania zdobycia patentu żeglarza jachtowego.